O tym, czy zima będzie śnieżna, można dowiedzieć się nie tylko z prognozy pogody. W naturze nie ma mniej dokładnych „wskaźników”.
Spójrz na północną stronę pnia
Pnie drzew dość często tworzą rodzaj płytki wegetatywnej. To są porosty. Nazywa się je bioindykatorami środowiska naturalnego. Można się z nich dowiedzieć o stopniu zanieczyszczenia powietrza czy o tym, jaka będzie zima.Porosty tworzą się na drzewach, które nie są zarośnięte krzewami, ponieważ potrzebują otwartej przestrzeni do rozmieszczenia i fotosyntezy.Jeśli jesienią pojawiła się duża ilość porostów na korze drzewa od strony północnej , oznacza to, że zimą pień będzie tylko nieznacznie pokryty śniegiem.Promienie słoneczne będą swobodnie przechodzić do porostów, co pozwoli im na fotosyntezę w zimie. Lądowe formy porostów mogą również rosnąć na glebie. Pod niewielką warstwą śniegu zachowują zdolność pochłaniania światła słonecznego. Po stwierdzeniu aktywnego porostu po północnej stronie pnia i na pobliskiej glebie możemy śmiało powiedzieć, że zima będzie mało śnieżna.
Późnojesienne liścieDrzewa zawsze z wyprzedzeniem reagują na różne zmiany w atmosferze. To rodzaj reakcji obronnej. Wczesne lub późne opadanie liści, całkowite lub częściowe zrzucanie liści, niezależnie od tego, czy liście utrzymają się podczas pierwszych opadów śniegu - po tych oznakach doświadczony człowiek będzie w stanie stwierdzić, jakie będą miesiące zimowe.

Do czasu nadejścia chłodów rośliny drzewiaste zamarzają, ruch soków w środku prawie całkowicie zatrzymuje się. Aby nie marnować nadmiaru energii życiowej, aby zatrzymać proces odparowywania wilgoci, gałęzie zrzucają liście.Ponadto opadanie liści pomaga oczyścić roślinę z nadmiaru soli mineralnych. Dopóki drzewo nie przejdzie w stan hibernacji, te związki chemiczne gromadzą się w sadzonkach liści i wraz z nimi są usuwane z organizmu rośliny. Zrzucając liście, drzewo chroni się przed uszkodzeniami i obrażeniami. Jeśli spadł śnieg, a liście nadal się trzymają, oznacza to, że rośliny nie boją się, że gałęzie odłamią się pod jego ciężarem. Oznacza to, że śnieg wkrótce stopnieje i takich opadów nie należy się spodziewać w niedalekiej przyszłości kultura będzie kontynuować proces fotosyntezy i będzie gromadzić niezbędny chlorofil.
Drzewa nie spieszą się z pozbywaniem się listowia również dlatego, że gdy tylko opadłe liście pokrywają ziemię, robaki i mikroorganizmy są zabierane do ich przetwarzania. Pokrywa liściowa staje się cieńsza i gorzej chroni korzenie przed mrozem. Trzymając liście, roślina dba w ten sposób o mikroklimat kręgu przyłodzeniowego. To właśnie staje się sygnałem, że będzie mało śniegu.Oznacza to, że pokrywa śnieżna nie wystarczy do zachowania systemu korzeniowego w okresie zimowym.