Płot chroni posesję przed nieproszonymi gośćmi, zamyka teren przylegający do domu i daje ludziom poczucie bezpieczeństwa. A kiedy w ogrodzie jest mniej rzeczy do zrobienia, żniwa są zebrane, wydaje się, że czas to naprawić do zimy. Lub, jeśli w ogóle nie ma ogrodzenia, pospiesznie go postaw, blokując dom i ogród przed zimowymi wiatrami. Dopiero od czasów starożytnych z jakiegoś powodu wierzono, że ogrodzenia można wznosić latem lub wiosną, ale nie jesienią. Czy w tym znaku jest racjonalne ziarno?
Znaczenie znaków ludowych, dlaczego jesienią nie można stawiać płotu
Montaż nowego ogrodzenia lub naprawa starego ogrodzenia wymaga odpowiedzialnego podejścia.Konieczne jest staranne dobranie nie tylko materiałów budowlanych, ale także czasu na pracę. W dawnych czasach ludzie wierzyli, że jesienią nie można zbudować ogrodzenia. Nadaje się do tego dopiero druga połowa wiosny i lata.
Wróżby ludowe są bardzo trwałe. Wystarczy kilka razy potwierdzić przesąd, bo wszyscy zaczynają w niego wierzyć.
Główną istotą zakazu jest to, że według legendy, stawiając płot jesienią, właściciele odgradzają siebie lub jednego z członków rodziny od świata żywych. Jeśli to zaniedbasz, ktoś w domu może umrzeć, a nie dożyć wiosny. Zakaz ulega zaostrzeniu, jeśli w rodzinie jest osoba chora lub ciężko chora.
Dlaczego jest to również niemożliwe według kalendarza kościelnego
W ortodoksji wiara we znaki jest uważana za wielki grzech, jednak wokół kalendarza cerkiewnego krąży wiele przesądów i nic na to nie można poradzić. Tak więc niezbyt „kościelni” ludzie, którzy szanują wszystkie święta i tradycje kościelne, również wolą odłożyć budowę ogrodzenia do wiosny.Wynika to z pewnych zasad.
Po pierwsze, w prawosławiu wykonywanie większych prac w święta kościelne jest uważane za wielki grzech.
- Uważa się, że od Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (21 września) do wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny (14 października) niemożliwe jest nie tylko ogrodzenie terenu, ale także przeprowadzenie innych ogólnie prace budowlane. A po 14 października w niektórych regionach mogą zacząć się przymrozki, co też jest niekorzystne dla budownictwa.
- Cały okres między Wielkanocą a Radonicą jest również uważany za jedno wielkie święto. Popularna plotka głosiła, że w tym „świętym” czasie nie da się postawić płotu koło domu, żeby nikogo nie „zablokować”, czyli jak jesienią, żeby nikt w domu nie umarł.
Po drugie płoty nie są pobłogosławione do stawiania ich na słupach. W tym czasie lepiej zająć się sprawami duchowymi, dbać nie o sprawy ziemskie, a o duszę.

Według powszechnego przekonania płot należy stawiać wiosną lub latem, ale nie w posty i święta kościelne
Wiosną, kiedy można postawić płot, jest też pewien niuans: w niektórych źródłach jest informacja, że ziemi nie wolno dotykać aż do Zwiastowania (7 kwietnia). Zakaz dotyczy nie tylko prac na budowie, ale także kopania, bez którego budowa ogrodzeń jest nieodzowna.
Okazuje się, że esencja nie tkwi tu dokładnie w jesieni, dni zakazu budowy trwają przez cały rok.
A eksperci zalecają odłożenie budowy ogrodzenia do wiosny
Zakaz budowy ogrodzenia jesienią ma logiczne wytłumaczenie. Eksperci twierdzą, że tego rodzaju prace należy wykonywać przy ciepłej i suchej pogodzie. Jesienią często pada deszcz, a od października występują przymrozki. Po wyczekiwaniu wiosny, a wraz z nią nadejścia ciepła i stabilizacji pogody, można postawić ogrodzenie za mniejsze pieniądze i znacznie szybciej.
- Trudniej jest wbić słupy w zamarzniętą ziemię lub postawić na niej fundament pod wysokie ogrodzenie.
- Do wykonania takiej pracy wymagany jest dodatkowy sprzęt, który znacząco podnosi koszt ogrodzenia.
- Dodatkowo przy budowie na zimno zaprawy muszą być przygotowane ze specjalnymi dodatkami, co również wiąże się z dodatkowymi kosztami.
- Rozmarznięta na wiosnę ziemia na pewno opadnie, co może spowodować deformację i uszkodzenie gotowej konstrukcji.

Budowę ogrodzenia najlepiej zaplanować na wiosnę lub wczesne lato
Kilka lat temu postawiliśmy płot na naszej posesji. Słyszałem o znakach, ale tak naprawdę w nie nie wierzę. Eksperci odradzają jesienną budowę, ponieważ pogoda w naszym regionie nie jest stabilna, a ogrodzenia nie buduje się w tydzień. Lepiej poczekać na początek upałów i pracować spokojnie, bez obaw o mróz i inne anomalie pogodowe.
Nie zaleca się stawiania ogrodzenia na działce jesienią, a zwłaszcza późno, nie tylko ze względu na znaki ludowe, ale także ze względu na duże zagrożenie mrozem. Niskie temperatury podczas budowy takiej konstrukcji mogą poważnie wpłynąć zarówno na cenę, jak i jakość gotowego ogrodzenia.