Nieoczekiwanie odnalezione na wsi stare rzeczy czasami nabierają nowego życia i stają się ciekawym rozwiązaniem na dobre zbiory. Podniszczona płócienna torba, miejscami podarta, na skrzypiących kółkach, którą mój mąż postanowił wyrzucić, przypomniała mi nie tylko wyprawy do sklepu spożywczego w „szalonych latach dziewięćdziesiątych”, ale i ulubione weekendowe wypady naszej rodziny po Moskwie . I przemówiła we mnie wrodzona oszczędność: chciałem ten wózek uratować, dostosowując jego konstrukcję do potrzeb ogrodniczych, w tym do przenoszenia roślin pnących, takich jak ogórki, fasola czy groszek.Postanowiłam, że starą torbę można zamienić w wygodne pionowe miniłóżko, w którym będziemy sadzić ogórki. Nie próbowałem jeszcze hodować ich w ten sposób, więc z entuzjazmem zabrałem się do eksperymentowania. Płócienny wierzch torby nie jest już potrzebny - zdjąłem go z metalowej ramy. Dokładnie zbadaj całą konstrukcję. Jest dość mocny, stabilny, bez deformacji. Cieszyłem się, że koła nie wymagały wymiany - były w dobrym stanie, nie były luźne. Ale farba na rączce wózka i na dnie w wielu miejscach popękała i odpadła. Po tym, jak mój mąż i ja poprawiliśmy wygląd konstrukcji, wyszlifowaliśmy ją i przemalowaliśmy, a także naoliwiliśmy koła i wyeliminowaliśmy skrzypienie, zabrałem się za przekształcenie długiej rączki w zaimprowizowaną kratę, która utrzymałaby rzęsy roślin i stworzyła wygodne warunki do ich normalnego rozwoju i wzrostu. Do dekoracji i splatania wybrano gruby sznur do bielizny. Zrobiłam kilka poziomych rzędów i przeplotłam je rzędami pionowymi.Za pomocą drutu naprawiłem powstałą siatkę na uchwycie.W rzeczywistości wszystkie rośliny pnące są winoroślami i potrzebują wsparcia, po którym się wspinają i dążą do światła słonecznego. Dzięki kratce nasze ogórki będą ustawione pionowo. Obecność takiego podparcia pozwoli uniknąć gnicia i mączniaka prawdziwego, łodygi nie będą wyginane i deptane, podlewanie i nawożenie będzie uproszczone, ogórki dostaną więcej światła i dzięki temu szybciej dojrzeją.Mąż stworzył podstawę do zaimprowizowanego łóżka ogrodowego - zrzucił małe pudełko o wysokości 25 cm ze sklejki odpornej na wilgoć, przymocował połączenia arkuszy sklejki metalowymi narożnikami, aby nadać im wytrzymałość. Pomalowałem pudełko i położyłem je na dnie wózka. Aby uzyskać żyzną ziemię, zasypałem ją kilkoma warstwami: najpierw położyłem cienkie gałązki z jabłoni, wiśni i śliwek, następnie ubiegłoroczne liście z obierkami warzyw, a na koniec dodałem ziemię ogrodową. W tej formie skrzynka okryta folią stała kilka dni, po czym posadziłam tam kilka krzaków sadzonek ogórka.W naszym letnim domku jest dużo sosen, więc nie ma wystarczającej ilości otwartych nasłonecznionych miejsc. Ogórki to rośliny światłolubne, w cieniu rosną powoli i owocują ospale. Pionowa mini-grządka na kółkach pozwoliła nam rozwiązać ten problem: przez cały dzień możemy teraz przesuwać ogórki po działce tak, aby grządka była ustawiona prostopadle do promieni słonecznych, a światło padało na rośliny z boku . W szczególnie upalne dni projekt chowam w chłodnym odcieniu. Niezwykłe łóżko ogrodowe stało się prawdziwą ozdobą naszej daczy. Wzbudziła żywe zainteresowanie wśród sąsiadów, którzy też zaczęli być sprytni i dawać drugie życie pozornie niepotrzebnym rzeczom, których szkoda wyrzucać. Najbardziej radosnym i przyjemnym momentem w moim eksperymencie były zbiory bogatego plonu ogórków. Takiej ilości delikatnych, chrupiących i pachnących owoców jeszcze nie zebraliśmy z jednego krzaka.