Obecnie ondulinę często stosuje się jako pokrycie dachu prywatnego domu. Jest to uzasadnione niezwykłą lekkością innowacyjnego materiału. Przyciągaj właścicieli i inne jego cechy - odporność na opady atmosferyczne, łatwość instalacji. Ale jednocześnie wielu nie zdaje sobie sprawy z niuansów w budowie skrzyni pod Euroslate. Ujawnijmy je szczegółowo.
Cechy projektu skrzyni
Jeśli zdecydujemy się na dach z onduliny, to podstawa do mocowania tego materiału pozwoli zaoszczędzić dodatkowe pieniądze. W końcu konstrukcja takiej skrzyni zużywa minimum materiału w porównaniu z podobnymi „szkieletami” do innych rodzajów pokryć dachowych.Tak, a także na grubości desek uzyskuje się niewielką oszczędność. Opisane zalety wynikają z faktu, że ondulina jest bardzo lekka.
Naprawianie materiału można wykonać nawet samodzielnie, bez pomocy pomocników. Waga jednego arkusza nie przekracza 10 kg. Dlatego podnoszą go samodzielnie, „jedną ręką” i od razu kładą na skrzyni.
Podstawa pod ondulinę wygląda w zwykły sposób - do belek skośnych tworzących połać dachową, krokwi, mocujemy deski poprzeczne, belki lub dowolne płyty do montażu dachu.

Skrzynka onduliny wygląda klasycznie
Jednakże konkretne wymiary wcięć pomiędzy detalami takiego projektu zależą od przyjętego kąta nachylenia dachu.
Etap osłonki onduliny
Tutaj są trzy opcje.
- Szczyt domu jest całkowicie poziomy lub występują minimalne odchylenia od prostoliniowości, czyli skosy, o kącie do 10 stopni.W takim przypadku zamiast listwy układa się sklejkę litą lub płyty OSB. Grubość takiej powłoki jest nie mniejsza niż 8 mm. Szczeliny między płytami wykonujemy tylko do 2-3 mm.
- Nachylenie ramp wynosi od 10 do 15 stopni. Tutaj tworzą zwykłą „drabinę” - strukturę kratową. Krok między deskami na dach jest minimalny - od 30 do 40 cm Tarcicę pobiera się w następujący sposób: albo pręty 50x50 mm, albo nieheblowane deski o grubości 25-30 mm i szerokości 15 cm.
- Nachylenie zbocza dąży do połowy kąta prostego. Tutaj możesz umieścić sąsiednie elementy skrzyni w odległości 60 cm od siebie. W tym przypadku wystarczy użyć tych samych desek o grubości 25-30 mm i szerokości 15 cm lub więcej.

Skok poszycia dla onduliny zależy od kąta nachylenia dachu
Decyzja o nachyleniu dachu podejmowana jest z uwzględnieniem regionu zabudowy oraz przeznaczenia samego budynku. Jeśli na przykład jest to stodoła gdzieś na suchych obszarach, jej dach można w ogóle wykonać bez nachylenia.Jeśli to budynek mieszkalny na Syberii, gdzie zimą jest dużo śniegu, a latem wystarczająco dużo deszczu, to im bardziej strome zbocze, tym lepiej!
Nawiasem mówiąc, w regionach o śnieżnych zimach należy wziąć pod uwagę prawdopodobieństwo ugięcia dachu. W końcu ondulina jest materiałem, który łatwo zmienia kształt. A jeśli odległość między krokwiami (pochyłymi belkami stropowymi) jest większa niż metr, to raczej cienkie deski skrzyni mogą ugiąć się pod ciężarem czapy śnieżnej. W takim przypadku dach stanie się falisty, brzydki. Czynnik ten należy wziąć pod uwagę, co oznacza, że deski pod skrzynią muszą być ułożone o grubości większej niż 3 cm lub należy zastosować pręty o wymiarach 50x50 mm iw obu przypadkach stopień powinien wynosić do 45 cm.
Szkic
Decydując się na projekt, wskazane jest narysowanie go ręcznie ołówkiem na papierze. Ułatwi to instalację. Na szkicu należy również zaznaczyć inne elementy dachu.

Wielkość kroku może nie być zapisana, ale należy o niej pamiętać
Jaki materiał jest odpowiedni na skrzynię
Rozważmy przypadek klasycznej „drabiny” ze stopniem 30 cm, w której zwykle stosuje się deski z drewna iglastego. Najczęściej spotykana jest sosna. Faktem jest, że jego koszt jest stosunkowo niski, aw strukturze takiego materiału jest dużo żywicy. Ta okoliczność dodatkowo zabezpiecza dach przed szybkim niszczeniem.
Deski kupuje się nie strugane - tak jest taniej. W końcu podczas utrwalania onduliny gładkość powłoki pod nią nie odgrywa żadnej roli.
W przypadku gdy skrzynia wykonana jest z litej płyty, rodzaj drewna nie ma znaczenia. Wystarczy kupić grubą sklejkę lub płyty OSB. Wszystko zależy od kosztów.

Jeśli fundusze na to pozwalają, arkusze są mocowane nawet przy dobrym nachyleniu
Obliczanie tarcicy w zależności od skoku
Rozważmy opcję, gdy deski do mocowania dachu są oddalone od siebie o 40 cm, np. weźmy przypadek z dachem jednospadowym.Niech wymiary planowanej konstrukcji będą wynosić 3 m nachylenia na 5 m wzdłuż okapu. Kąt nachylenia 30 stopni. Obliczmy liczbę desek o parametrach: szerokość 20 cm i grubość 3 cm.
Tak więc długość pochyłej części dachu to 3 m. Każdy element skrzyni ma szerokość 20 cm, do czego dolicza się stopień 40 cm. W sumie jedna deska z wcięciem stanowi 20 + 40=60 cm długości całkowitej. Jeśli 3 m podzielimy przez 60 cm, to otrzymamy 5. Okazuje się, że potrzebujemy 5 desek do skrzyni.
Jednak długość skarpy od strony gzymsu wynosi 5 m. Deski o takiej długości nie zawsze można znaleźć. Łatwiej jest kupić części o długości 3 metrów. Wtedy ich liczba podwoi się. Zatem potrzebujemy 5 x 2=10 wskazanych desek o długości 3 metrów.
Wygodniej jest ułożyć je w szachownicę.

W przypadku krótkich desek montaż naprzemienny jest łatwiejszy
W podobny sposób, na łączeniach, końce desek będą zachodziły na siebie. Stanie się to mniej więcej na poziomie środka okapu. Rzeczywiście, w naszym przypadku każda część jest o 50 cm dłuższa niż połowa pięciometrowego rozmiaru.Te końce lepiej spiąć skrawkami prętów.
Takie drewniane łączniki wystarczy wbić gwoździami bezpośrednio w miejsca łączenia desek skrzyni. To dodatkowo wzmocni dach przed ugięciem pod masą śniegu w zimie.
Po określeniu liczby desek należy obliczyć liczbę łączników. Na każdym końcu przybijanej części potrzebne będą dwa gwoździe lub wkręty samogwintujące. Jeśli jest 10 desek, to będziesz musiał kupić 10 x 4=40 elementów.
Co wybrać: gwoździe czy wkręty samogwintujące, o tym decydujemy indywidualnie. Wszystko zależy od preferencji właściciela. Oba są odpowiednie. Jedyną wadą wkrętów samogwintujących jest to, że ich łby odrywają się od wilgoci na przestrzeni lat. Ale z drugiej strony przy takich łącznikach można regulować siłę łącznika dwóch części.
Instrukcja krok po kroku montażu skrzynki na ondulinę
Rozważ opisany już przypadek ze stopniem 40 cm i krótkimi deskami. Zaczynamy po zamontowaniu krokwi (belek połaciowych) i okapu. Do pracy uzbrajamy się w gwoździe, piłę do metalu i młotek, a także zszywacz do mebli. No oczywiście nie zapomnij o schodach.
- Jeżeli folia izolacyjna nie jest zamocowana pod prętami tworzącymi spadek, należy wykonać następujące czynności: rozłożyć polietylen i przymocować go do krokwi zszywaczem.
Podobne materiały są używane zamiast polietylenu
- Najpierw kładziemy deski gzymsowe. Pierwsza deska powinna wystawać z obu stron na szerokość okapu. Wymaganą odległość mierzymy taśmą mierniczą lub specjalnym przycięciem pręta, przygotowanym wcześniej na wymagany rozmiar. Wbijamy gwóźdź na koniec zainstalowanej części. Jednocześnie staramy się, aby „żądło” łącznika wchodziło bez skosu bezpośrednio w środek „korpusu” nachylonej belki - krokwi.
Podczas pracy będziesz musiał polegać na już zainstalowanych częściach
- Sprawdź i dostosuj żądany rozmiar kroku. Po drugiej stronie deski skrzyni wbijamy drugi gwóźdź.
- Na koniec napraw część dwoma kolejnymi gwoździami.
- Przedłużenie naszego pierwszego „stopnia” skrzyni. Aby to zrobić, montujemy deskę tak, aby jej koniec ściśle przylegał do już przymocowanej części. Wbijamy gwóźdź mniej więcej na skrzyżowaniu. Powtarzamy kroki 3 i 4.
Tworząc pierwszy „krok”, sąsiednie deski są mocno dociśnięte do siebie
- Naprawianie 4 kolejnych poziomów konstrukcji, powtarzając kroki 2-5. Po prostu wycofujemy się nie z gzymsu, ale z poprzedniej zainstalowanej części. Druga deska skrzyni jest układana w odległości 30 cm od pierwszej, reszta - z pożądanym krokiem.
- Gdy skrzynia jest gotowa, przybij do niej deskę wiatrową, cofając się o 4 cm.
- Zamontuj deskorolki jako ostatnie.
Pod koniec procesu, po zejściu na ziemię, mistrz zwykle ocenia wynik, oglądając konstrukcję z pewnej odległości od domu.
Nuanse mocowania onduliny do skrzyni
Przy ostatecznym montażu określonego pokrycia dachowego stosuje się specjalne gwoździe z gumowymi lub plastikowymi podkładkami. Zwykle te materiały eksploatacyjne są dostarczane w komplecie z półfabrykatami onduliny. Kolor podkładek i zaślepek odpowiada wybranej palecie blach.

Czapka w kolorze blachy dachowej osłania główkę gwoździa przed deszczem
W procesie ustalania naszej „miękkiej karty”, najważniejsze jest zapamiętanie następujących dwóch zasad.
- Łączniki wbijane są w górną część fali blachy profilowanej dachu. Jeśli gwóźdź znajduje się we wnęce, wówczas jego nasadka podczas pracy dachu będzie zakłócać przepływ opadów. Cząsteczki brudu zaczną gromadzić się wokół nasadki. Skróci to żywotność arkusza onduliny i samego paznokcia.
Sąsiednie łączniki powinny znajdować się na tej samej linii
- Na każdy kawałek pokrycia dachowego należy użyć co najmniej 20 gwoździ. W każdą falę wbija się około 3 sztuk. A ponieważ zwykle jest 7 fal, okazuje się, że jest 21 punktów mocowania.
Każdy liść jest ustalony w 20 punktach w określonej kolejności
Proces jest niezwykle prosty. Arkusz onduliny układa się na skrzyni, wyrównuje wzdłuż krawędzi dachu i mocuje. Następny półfabrykat jest ustawiony tak, aby co najmniej jedna fala (a najlepiej dwie) zachodziła na odpowiedni element poprzedniego arkusza. To znaczy, żeby leżał dokładnie na wierzchu.

Podczas układania arkuszy onduliny należy zwrócić uwagę na wielkość zakładki
Jeśli połać dachu jest większa niż blacha „miękki łupek”, wówczas drugi element pod względem długości całkowitej układa się również z górnym zakładem pierwszego o 20-30 cm.W takim przypadku instalacja onduliny musi rozpocząć się od okapu. Na pierwszym półfabrykacie wykonuje się występ 5-10 cm poza krawędź domu Ostatni, górny arkusz przylegający do kalenicy, w razie potrzeby przycina się piłą do metalu do pożądanego rozmiaru. Swoją drogą skracanie onduliny takim narzędziem jest łatwe i przyjemne.

Pod koniec pracy montowane są łyżwy i inne elementy
Skończony dach sprawdza pierwszy deszcz.
Okazuje się, że zarówno montaż poszycia pod ondulinę, jak i sam montaż dachu są dostępne dla jednej osoby. Poradzi sobie bez pomocników. Najważniejsze jest, aby postępować zgodnie z opisaną mądrością, aby dach trwał długo. Deklarowana żywotność onduliny wynosi 50 lat. Ale nawet w przypadku niektórych wgnieceń lub dziur, na przykład w wyniku klęsk żywiołowych, niektóre uszkodzone arkusze można łatwo wymienić samodzielnie. A dach znów będzie cieszył oko swoim dawnym wyglądem.