Wiosna w pełni, posadziłeś bulwy i teraz nie wiesz kiedy podlać ziemniaki po posadzeniu? Jeśli ziemia była mokra, bulwa powinna mieć wystarczającą ilość wody przed kiełkowaniem. Następnie obserwuj pogodę: jeśli ulewy przypominają ci o globalnej powodzi, powinieneś pomyśleć nie o podlewaniu, ale o tym, jak trochę osuszyć glebę. Nie wierzcie opowieściom, że ta kultura rozwija się prawie beztrosko i wystarczy kilka razy, by podbić szeregi. Ziemniak przetrwa, rosnąc jak każdy chwast, z brzydkimi małymi guzkami. Jeśli chcesz mieć na stole pyszne, kruche ziemniaki, zadbaj o swoje nasadzenia.
Czy muszę podlewać ziemniaki
Ziemniaki nie zawsze rosną na wyposażonych polach lub w domkach letniskowych. W niektórych regionach mieszkańcy miast często dostają 2-3 hektary gruntów rolnych, czasem ludzie przystosowują się do zagospodarowania polany w środku lasu i zakopania bulw w ziemi. Nie noś tam wody w butelkach - kiedy zacznie padać, wtedy nasadzenia będą podlewane. W rodzinach chłopskich sadzili po 10-15 arów, ale wtedy nie było bieżącej wody ani pomp. Ziemniaki rosły bez podlewania i dawały dobre plony. Starczyło zarówno dla ludzi, jak i dla bydła, a jeszcze trochę zostało na sprzedaż. Tylko plecy bardzo bolą po przetworzeniu tak ogromnych pól.
Opinia, że ziemniaków nie trzeba podlewać jest błędna. Jej system korzeniowy nie wnika głębiej niż 30 cm w glebę, wierzchołki rosną bujnie i soczyście, bulwy zawierają również dużo soku. Jeśli gleba jest sucha i jest mało opadów, skąd roślina czerpie wilgoć, aby uformować dobrą część nadziemną i podziemną? Zieleń wkrótce uschnie, a wraz z nią zatrzyma się również rozwój bulw.Jeśli nie chcesz, aby cała praca poszła na marne, musisz zapewnić roślinom odpowiednią ilość wody.
Po co pochylać się na nieuzbrojonym terenie, wykopywać jesienią setki krzaków i przynosić do domu kilka worków ziemniaków? Lepiej jest przeznaczyć na tę uprawę małą plantację w kraju z wodociągiem, aby pomóc w podlewaniu terenu. Eksperci zapewniają, że przy odpowiednim doborze materiału do sadzenia i dobrej pielęgnacji można zebrać ponad tonę bulw ze stu metrów kwadratowych. Ta kwota powinna wystarczyć rodzinie na cały rok.
Kiedy korzenie znajdują się w suchej glebie, nie mogą dostarczać sadzonkom nie tylko wilgoci, ale i składników odżywczych. Wierzchołki żółkną, więdną, obumierają. Bulwy zaczynają przygotowywać się do zimowania, zatrzymują rozwój. Jeśli w tym momencie ogrodnik przypomni sobie o podlewaniu lub zacznie padać deszcz, jedna część ziemniaka obudzi się i będzie dalej rosnąć, druga pozostanie w stanie uśpienia. Po nierównym nawilżeniu, zamiast nawet owalnych bulw, wykopiesz brzydkie warzywa z guzkami i naroślami, których czyszczenie jest prawdziwą udręką.
Cechy rozwoju kultury
Korzenie ziemniaka mają tendencję do kiełkowania w wilgotnych warstwach gleby. Jeśli ziemia zostanie zwilżona do płytkiej głębokości, pędy rozrosną się szeroko i po pierwszej lekkiej suszy nie będą w stanie uzyskać wody dla roślin. Często dzieje się tak, gdy bulwy zostaną wrzucone do suchej gleby, a wkrótce spadnie mały deszcz lub ogrodnik podleje plantację niewystarczającą ilością wody. Aby korzenie weszły głęboko, należy dobrze zwilżyć glebę, aby wilgoć wsiąkła w warstwę na głębokość co najmniej 30 cm.
Właściwy reżim wilgotności jest szczególnie ważny w przypadku wczesnych odmian. W krótkim czasie powinny uformować dużą masę bulw. Jeśli woda nie dotrze na czas, rozwój zostanie zatrzymany, aw ziemi znajdziesz kilka małych, brzydkich formacji, niewiele większych od fasoli. Przy prawidłowej pielęgnacji upraw na krzaku pojawi się kilkadziesiąt dużych ziemniaków, jedna roślina zapewni ci jedzenie na cały dzień.
Jeśli ogrodnik musi sadzić ziemniaki na suchej glebie, często popełnia duży błąd: po posadzeniu zaczyna podlewać plantację. System korzeniowy rośnie na powierzchni i nie będzie dobrych zbiorów. Jeśli w dolnych warstwach jest choć trochę wilgoci, niech korzenie same ją znajdą na głębokości.
W rzadkich przypadkach może zaistnieć sytuacja, w której trzeba sadzić ziemniaki na całkowicie suchej glebie: nieważne ile kopiesz - tylko suche bryły. W takim przypadku wypróbuj następującą metodę.
- Wykop głębokie dziury.
- Dołki dobrze rozlej wodą, przynajmniej po wiadrze na każdy krzak.
- Poczekaj, aż wilgoć całkowicie się wchłonie.
- Posyp otwory ziemią na żądaną głębokość.
- Sadź ziemniaki.
Czas nawadniania
Czas podlewania ziemniaków zależy zarówno od pogody, jak i wilgotności gleby.Często nie trzeba wlewać wody - lepiej rzadko, ale obficie. Załóżmy, że w twoim regionie przez całe lato pogoda jest przyjemna, niezbyt upalna, z lekkimi deszczami kilka razy w tygodniu. Gleba nie jest sucha, ale też nie podmokła. Mimo to są okresy w rozwoju roślin, kiedy trzeba je podlewać:
- kiedy sadzonki wzniosą się ponad ziemię na wysokość około 7 cm;
- kiedy pojawiają się pąki: w tym czasie bulwy zaczynają wiązać;
- po kwitnieniu w okresie intensywnego wzrostu bulw, około drugiej dekady sierpnia.
Zwykłe zwilżanie gleby przyniesie tylko negatywne skutki. Przy pierwszym podlewaniu wlej co najmniej 3 litry wody do środka każdej rośliny. W tym czasie powstają rozłogi, na których pojawiają się ziemniaki. Po podlaniu w wilgotnej glebie będą grubsze i będą mogły rozchodzić się na boki, dzięki czemu bulwy będą miały więcej miejsca do rozwoju. Następny krok będzie wymagał więcej wody.Każdy dorosły krzew potrzebuje co najmniej 6 litrów płynu.
Lepiej podlewać rośliny wieczorem. Jeśli wykonasz tę pracę w godzinach porannych przed wschodem słońca, pojawią się problemy. Krople będą spadać na szczyty, bujna zieleń nie wyschnie szybko. Kropelki, jak małe soczewki, zbiorą promienie wschodzącego słońca w jeden gorący punkt, po czym liście ulegną spaleniu. Jeśli tego rodzaju kontuzja będzie się często powtarzać, gips zacznie chorować i nie będzie mógł się prawidłowo rozwijać.
W takich warunkach rośliny należy podlewać przynajmniej co 4-5 dni. Jeśli nie ma deszczu, ale nie ma intensywnego upału, zwilż nasadzenia 1 raz na półtora tygodnia.
Wskazówka
Zanurz rękę w ziemi na głębokość wszystkich paliczków. Jeśli podczas wyciągania z ziemi opuszki palców są suche, ziemniaki należy zwilżyć.
Ilość wilgoci przy upalnej i wietrznej pogodzie też trzeba zwiększyć.Woda natychmiast odparowuje z gorącej gleby, ale konieczne jest, aby wniknęła na wystarczającą głębokość. Przy pierwszym podlewaniu wlej co najmniej 5 litrów wody pod krzak. Kiedy sadzonki staną się dorosłe, norma powinna wynosić około 20 l.
Spulchnianie pomoże wydłużyć odstęp między podlewaniami. Kiedy pojawią się pędy, wyrzuć je. Ziemniaki nie lubią gęstej gleby, która nie przepuszcza dobrze powietrza i składników odżywczych. Podczas obróbki górnej warstwy gleby najmniejsze pęknięcia - naczynia włosowate są niszczone, przez co wilgoć z dolnych warstw gleby podnosi się i odparowuje. Umieść warstwę ściółki wokół krzaków, pomoże to również zachować wilgoć w glebie, nie będziesz musiał jej tak często podlewać.
Kaprysy pogody są nieprzewidywalne: albo susza, albo ulewne deszcze. Jeśli gleba dobrze przepuszcza wilgoć lub na miejscu jest wyposażony drenaż, podlewanie nie zagraża ziemniakowi. Zastosuj hydrożel podczas sadzenia, to wyreguluje ilość wody w glebie. Po ulewnym deszczu granulki będą wciągać w siebie płyn, aw okresie suszy będą go stopniowo uwalniać do gleby.
Wyjście
Ziemniaki, jak każda uprawa ogrodowa, wymagają pielęgnacji, która obejmuje podlewanie. Bezpośrednio po posadzeniu nawilżanie wierzchniej warstwy gleby jest niepożądane: korzenie muszą dążyć do głębin, aby uzyskać wodę. Jeśli zaczną rosnąć na powierzchni, lekka susza będzie zabójcza dla krzaków, będziesz musiał ciągle chodzić po plantacji z wężem. Dopiero gdy sadzonki podrosną o kilka centymetrów, konieczne jest podlewanie działki.
Podlewanie nie powinno być uważane za żmudne zajęcie, pozwoli zaoszczędzić miejsce, wysiłek i pieniądze. Zbiory przy odpowiedniej pielęgnacji będą 2-3 razy większe niż na opuszczonej plantacji. Posadzisz o połowę mniej krzewów, wydasz mniej nasion, nawozów i innych preparatów. Przetwarzanie 1 splotu jest łatwiejsze niż 2 lub 3, a po dobrej obróbce bulwy ziemniaka okażą się duże i równe, czyszczenie ich to przyjemność. Nie bądź leniwy, rób wszystko dobrze, a kiedy na twoim stole pojawi się pyszny, kruchy ziemniak, zdasz sobie sprawę, że nie pracowałeś na próżno.