Mieszkając w małych miejskich mieszkaniach z ograniczoną przestrzenią do uprawy sadzonek na parapetach, zapalonym ogrodnikom udaje się ją wyhodować do początku sezonu sadzenia. A metoda „pieluszkowa” Galiny Kizimy może się tu bardzo przydać.
Galina Kizima „pieluszkowa” metoda uprawy sadzonek pomidorów
Autorka wielu książek i artykułów o ogrodnictwie, Galina Kizima, swoją metodę uprawy sadzonek w „pieluszkach” nazywa „metodą dla leniwych ogrodników”.

Galina Kizima wymyśliła własny sposób uprawy sadzonek w miejskich mieszkaniach
Esencja metody „pieluszkowej” na pomidory
Metoda polega na użyciu nie pojedynczych kubków do uprawy sadzonek, ale prostokątnych kawałków folii lub torebek na żywność. Sadzonkę z niewielką ilością ziemi (początkowo 2 łyżki) umieszcza się w takim prostokącie o wymiarach 20×30 cm, następnie folię owija się jak pieluchę przy owijaniu dziecka (stąd nazwa metody).
Ponadto wszystkie paczki z sadzonkami powinny być ułożone na palecie, mocno dociśnięte do siebie. Po pojawieniu się czwartego liścia na roślinie należy rozwinąć rolkę i dodać od spodu kolejną łyżkę ziemi.
Sadzonki należy podlewać w miarę wysychania wierzchniej warstwy: w chłodnej temperaturze - po dwóch, trzech dniach, najlepiej wieczorem, w słoneczne dni - codziennie.

Takie „pieluszkowe” mieszkanki sobie nie przeszkadzają
Ta technologia zakłada, że korzeń rośliny będzie rozwijał się w dół, a nie na boki. Dorosła roślina będzie potrzebowała mniej podlewania, ponieważ pobierze wodę z głębszych warstw gleby.
Film: Galina Kizima o swojej metodzie
Wady i zalety „pieluszek”
Ta metoda ma już wielu koneserów, ponieważ ma wiele zalet:
- na jednym parapecie możesz umieścić rekordową liczbę roślin;
- wymaga bardzo mało gleby: początkowo tylko dwie łyżki stołowe na każdą roślinę w „pieluszce”;
- łatwe sprawdzenie systemu korzeniowego sadzonki;
- wygodny do przesadzania roślin.
Za pomocą metody „pieluszkowej” możesz wyhodować całą „armię” pomidorów
Jednak metoda nie była też pozbawiona wad:
- ze względu na minimalne wykorzystanie gleby boczny system korzeniowy jest słabszy niż sadzonki uprawiane w zwykły sposób;
- rośliny potrafią się rozciągać. Aby temu zapobiec, autor odradza stosowanie azotu podczas karmienia.
Kto pasuje do metody
Ta metoda jest szczególnie odpowiednia dla tych ogrodników, którzy nie mogą być stale w pobliżu swoich nasadzeń. Uprawiane w ten sposób pomidory wymagają mniej podlewania, ponieważ długi korzeń sam znajdzie wilgoć.
Jakie odmiany pomidorów powinno się uprawiać w „pieluszkach”
Metoda „pieluszkowa” jest mniej zalecana w przypadku nieokreślonych odmian pomidorów, ponieważ możliwe jest tworzenie pędzli kwiatowych, czyli pędzel po „pieluszce” może rozgałęziać się, co nie ma miejsca w przypadku konwencjonalnej uprawy. Chociaż zbiory nieokreślonych okazów „pieluszkowych” są również dobre. Ale dla wczesnych dojrzewających, niewymiarowych odmian determinujących jest całkiem odpowiedni.

Determinacyjne odmiany pomidorów nadają się do otulania
Uprawiaj hybrydy tą metodą.
Według Galiny Kizima im więcej sadzonek, tym silniejsza roślina. Radzi zanurzyć pomidory najpierw w małych pojemnikach, a potem w większych kubkach.
Instrukcja krok po kroku: "otulanie" sadzonek w praktyce
Aby prawidłowo otulić sadzonki pomidorów, wykonaj następujące czynności:
- Weź nasiona pomidora wykiełkowane w jakikolwiek sposób.
Nasiona wykiełkowały i są gotowe do wysłania do „pieluszek”
- Pokrój folię na prostokąty formatu A4 lub weź do tego odpowiednie torby do pakowania.
- W lewym górnym rogu prostokąta folii spożywczej umieść 1 łyżkę lekko wilgotnej ziemi.
Wsyp 1 łyżkę ziemi w lewy róg prostokąta filmu
- Połóż sadzonkę na ziemi w taki sposób, aby jej liścienie wystawały poza krawędź filmu.
- Nalej kolejną łyżkę ziemi na korzenie.
- Złóż dolną część filmu, a następnie zwiń film w rolkę.
- Powstały rulon zabezpiecz gumką.
Owinięcie sadzonki w „pieluszkę” nie jest trudne
- Umieść powstałe rolki sadzonek w „pieluszkach” w pojemniku.
Ta sadzonka nie potrzebuje dużo miejsca
- Podlewamy rośliny od góry małymi porcjami wody z niewielkim dodatkiem nawozów np. AVA lub Kemira-Lux (1 łyżeczka na 5 litrów wody).
Wodne sadzonki w "pieluszkach" z góry
Przy sadzeniu sadzonek wykorzystuję też mały sekret Galiny Kizimy. Jeśli rośliny wyraźnie nie mają wystarczającej ilości światła, szczególnie w pochmurne dni, możesz postawić obok nich lustro, stroną z lustrem do okna. To natychmiast doda światła Twoim sadzonkom.
Metoda uprawy sadzonek w „pieluszkach” oszczędza miejsce, czas i wysiłek. Wielu, którzy zdecydowali się na eksperyment, pozostało w szeregach „leniwych ogrodników”. Aby wyrobić sobie własną opinię na temat metody, musisz sam ją wypróbować. A co jeśli ty też to lubisz?